No i co? Dobrnęliśmy do narodzin Nierenny i Islingra. Myślałam, że tego nie doczekam a jednak mi się udało wreszcie to opisać.
Nie chcę teraz pisać o dzieciństwie młodych 3/4 elfiątek (Eragon w sumie był pół-człowiekiem prawda?). Nie chcę pisać o tym jak zaczęły chodzić, mówić, jak poszły do szkoły i jak odebrały staranne wykształcenie w Smoczej Szkole. Chcę to pominąć, bo wiem, że gdybym o tym pisała, to zanudziłabym was na śmierć.
Zaczniemy zatem od o wiele ciekawszego etapu w życiu bliźniąt, od ich piętnastych urodzin. Pojawi się nowa postać, niezwykle niezwykła i interesująca, oraz... ale więcej i tak nie zdradzę. Poczekajcie kilka dni, a wszystkie tajemnice zostaną objawione xD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz